Forum Twierdza Zdobywców Strona Główna Twierdza Zdobywców
Wejdź do Twierdzy i ogrzej się gdyż Twoja podróż musiała być nużąca.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Twój początek z fantasy

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Twierdza Zdobywców Strona Główna -> Książki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tab
Admin
Admin



Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Czw 7:39, 01 Wrz 2005    Temat postu: Twój początek z fantasy

Dlaczego akurat fantasy ? Przecież mogłem równie dobrze czytać sensacje, interesować się czymś innym, zamiast fantastyki.
Takie pytanie nasunęło mi się kiedyś, ale tylko raz. Dlaczego postanowiliście zacząć przygodę z fantasy ?
Ja byłem pod wrażeniem książki Wiedźmina, dokładnie pierwszej częście. NIgdy nie interesowały mnie walki na miecze itp. Zawsze lubiałem wali na miecze świetlne itd.
Potem był HP. Prawdziwy przełom. Zacząłem kupowac inne książki i czytać nałogowo Razz Grać w różne systemy, gry komputerowe itp.

A jak u Was się to zaczęło ?

Pozdro

Tab


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roele
Skryba
Skryba



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 10:30, 01 Wrz 2005    Temat postu:

Przygoda, przygoda, przygoda Smile

Książki czytam od kiedy tylko posiadłem wspaniałą umiejętnosć na to pozwalającą. "Dzieci z Bulerbyn" przeczytałem w zerówce Cool

Zawsze ciągneło mnie do książek przygodowych... "Pan samochodzik", "Czarne stopy", "Tomki"... Aż w końcu dorosłem na tyle aby chwycić pierwszą ksiażke fantasy z półki mojego brata. Była to powieść Stephena Kinga (Tak, tak, powieść fantasy Wink ) pdt. "Oczy smoka". Zaczytałem sie w niej nieziemsko. Miałem wtedy 11 lat i najbardziej utkiwła mi w pamięci scena erotyczna Laughing Rolling Eyes . Książka ta do dziś stoi dumnie w mojej biblioteczce Smile

Bardzo mi się spodobało. Okazało się, że fantasy było kwintesencją tego czego, żądny przygód, młody chłopak o wybujałej wyobraźni, jakim byłem, wymagał od ksiażki. Od tamtego czasu czytam prawie tylko fantasy.

Po "Oczach smoka", brat dał mi "Hobbita"; potem był "Władca Pierścieni"... No i już było po mnie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Balder
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Sob 17:50, 03 Wrz 2005    Temat postu:

No cóż, jak już wspomniałem w innym topicu, nie jestem zbyt oczytany i zainteresowanie fantastyką zaczęło się nieco inaczej Smile.

Co prawda już mając 5-6 lat oglądałem He-man'a i Smurf'y, jednak kluczową rolę odegrała gra planszow Magia i Miecz (tylko nie Magiczny miecz, który jest polską adaptacją zachodniego oryginału Razz )
Gra wciągnęła mnie bezgranicznie (w skrócie Smile ). Później ze starszym bratem ujrzeliśmy w kiosku magazyn "Magia i miecz" (do dziś dziwię się że miało takie somo logo, tylko że jeszcze ze smoczkiem). Tam wyczailiśmy grę karcianą Doom Trooper. Dalej to już reakcja łańcuchowa Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valita
Weteran
Weteran



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sigil, Miasto Drzwi

PostWysłany: Sob 18:23, 03 Wrz 2005    Temat postu:

Ha, to przypomina mi stare dzieje, kiedy jeszcze chodziłam do podstawówki... Ech, wspomnienia Wink .

Cóż, u mnie wszystko zaczęło się od... Smoków. Tak, tak, od smoków - tych wielkich jaszczurów ze skrzydłami Rolling Eyes . Otóż kiedyś moją ulubioną grą komputerową był Heroes III (tak, tak, WIEM), i tak się jakoś złożyło, że 'kosiłam' wszystkich kumpli, którzy wyzywali mnie na potyczkę w tejże grze... Więc nadano mi pierwsze w moim życiu przezwisko, od nazwy najpotężniejszej bestii z dodatku Armageddon's Blade - mówili na mnie Błękit, Błekitna Smoczyca, albo po prostu Błękitny Smok (to prawdziwa historia - i możecie sobie wyobrazić moją minę, gdy po raz pierwszy weszłam na forum ISY i trafiłam na niejakiego Azuredragona - pozdrawiam - czyli Błękitnego smoka Confused ). A potem... Potem zaczęłam kolekcjonować figurki smoków, a stąd już droga prosta - Icewind Dale, Baldur, Planescape Torment ( Laughing ), książki ze światów D&D i na podręcznikach kończąc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tab
Admin
Admin



Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Śro 12:36, 14 Wrz 2005    Temat postu:

Czyli większośc z nas zaczęła od książek Wink
Mówisz Balder, że zacząłeś od karcianki. Skądś to znam. Sam gralem w wiele karcianek (wszystkie jakie widzicie na naszym forum) i to już dośc dawno temu. Spodobało mi się to Wink Na dziś dzień jestem szczęśliwym posiadaczem kart MtG (pozdro dla jedi i angelboy'a.
Ale nei wszyscy tak zaczynają z fantasy. Np. jeden z moich qmpli zagrywał się w Gothicu, Diablo, Dragonfire itp skad do fantasy droga łatwa. Inny qmpel zainteresował się fantasy dzięki mnie. Czyli nie zawsze chodzi tu o książki.

Pozdro

Tab


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Balder
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Śro 13:06, 14 Wrz 2005    Temat postu:

W rzeczy samej.
Jednak właściwie to ja zacząłem od MiM; DT było poprostu przełomem który silnie pchnął do przodu Smile. Dla mnie początkiem była "Magia i Miecz".

Jeżeli zaś chodzi o książki, to o ile czegoś nie pominąłem, to pierwsza książka fantasy jaką prawdę powiedziawszy czytałem był "Hobbit". Ale byłem w tedy laikiem w czytaniu i przeczytałem raptem połowe (ale zamierzam to naprawić w najbliższym czasie Smile). Potem było "Nigdy nie ufaj smoko" o czym już mówiłem w innym topic o książkach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roele
Skryba
Skryba



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 14:00, 14 Wrz 2005    Temat postu:

No tak, gracze Razz ksiażki by się poczytało a nie przed kompem tylko Razz

Chociaż fakt faktem, że dziś droga do fantasy jest dużo prostsza niż kiedyś. I bardzo dobrze, więcej ludzi się tym interesuje. Więcej produktów ukazuje się na rynku. Wśród wydawców jest zdrowa konkurencja, co powduje, że jakość ich "wyrobów" wzrasta a cena nierzadko maleje Smile Tak powinno być.

Ale wiem, ze są ludzie przeciwni "powszechnieniu" Fantasy, uważają, ze staje się ona zwykłym komercyjnym towarem dla szarego konsumenta, przez co traci "ducha"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HunteR
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Lip 2005
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krakowa

PostWysłany: Śro 14:22, 14 Wrz 2005    Temat postu:

A ja zacząłem się tym interesować trochę od innej strony. Poprostu od zawsze pasjonowały mnie turnieje rycerskie, walki na miecze, średniowieczne zamki itd. Potem do tego doszły elementy baśniowe zaczerpnięte, czy opowiadanek dla dzieci. Ważna była też oczywiście Magia i Miecz (do tej pory mam wszytskie oficjalne dodatki i lubię sobie zagrać chociaż ostatnio to nie mam z kim). Prawdziwy przełon nastąpił dopiero kiedy kumpel polecił mi Baldur's Gate. Pożyczył mi instrukcję żebym obczaił co i jak i już od pierwszych stron wiedziałem że to jest coś dla mnie. Rzeczywistość (czyli pierwsze odpalenie gry) była jeszcze lepsza niż się spodziewałem. Potem już szło jak spłatka.
Pamiętam też że na począdku podstawówki jeden z kumpli zorganizował sesję RPG (my to nazywaliśmy Przygody Wink ). Nikt nie wiedział o co chodzi poza tym gościem. Każdy losował sobie statystki przy uzyciu zwykłej kostki a sesja wyglądała tak: idziecie, idziecie, idziecie i nagle atakuje was smok. Potem rzuty kostkami, obszukanie zwłok i idziemy dalej Razz Trzeba przyznać że jak na ludzi którzy nie mieli kontaktu z rasowym RPG bawiliśmy się świetnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Antonio
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... ta bomba?!

PostWysłany: Czw 2:22, 15 Wrz 2005    Temat postu:

Samemu dotąd nie wiem, jak się to rozpoczęło. Wiele czynników się na to składało, a nie wszystkie pamiętam Razz . Ale chyba najważniejsze to były te mechy bojowe w anime (albo kreskówce, jak kto woli) "Gundam". Po prostu miłość od pierwszego wejrzenia, jak ujżałem te przepiękne, kolosalne bolidy. Cóż, w końcu science-fiction ma do czynienia z fantastyką inaczej.

Potem już na długo nie miałem styczności ani z science-fiction, ani z tym bardziej fantastyką, którą nawet nie pojmowałem, co to Mr. Green . Aż w końcu znalazłęm gdzieś-tam-w-zakamarkach-domu VHS ze "Star Wars". Nie ma co mówić: znowu wpadłem w euforię, jak zobaczyłem te czerwono-niebieskie "latarki" i rozsypujące się na drobne maczki X-Wingi.

No i poszłem do szkoły... Prócz legendy o smoku wawelskim, jakie Nam wpajały panie, to miałem kolegę-nekromana Rolling Eyes . Wspominał w koło o zombich i ożywionych szkieletach rządnych posoki aż do czasu gimnazjum. W tym samym okresie oglądałem jeszcze te wyimaginowane "Pokemony" i eony w "Beyblade'ach", oraz grałem w wyśmienite "Final Fantasy" (stąd Ma miłość do świata Eberron w DeDe Wink ).

Tam natrafił się wielbiciel smoków, wojowników w ciężkich kawałkach blach, rycerstwem, łucznictwem i gier z serii "Final Fantasy" itd. Zaznajomił Mnie z DeDe i bardziej zaznajomił z naturą fantastyki.

Dalej zaś to już "Nie do wiary", różne gazetki o tematyce fantasy i science-fiction, książki, internet, gry komputerowe typu "Icewind Dale", czy "Final Fantasy", oraz lekcje muzyki, gdzie omawialiśmy funkcje muzyki folklorystycznej. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Twierdza Zdobywców Strona Główna -> Książki Wszystkie czasy w strefie GMT + 4 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin