Forum Twierdza Zdobywców Strona Główna Twierdza Zdobywców
Wejdź do Twierdzy i ogrzej się gdyż Twoja podróż musiała być nużąca.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Drizzt Do'Urden

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Twierdza Zdobywców Strona Główna -> Książki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Valita
Weteran
Weteran



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sigil, Miasto Drzwi

PostWysłany: Sob 19:24, 03 Wrz 2005    Temat postu: Drizzt Do'Urden

Uwaga, zakładam nieśmiertelny chyba temat: Drizzt Do'Urden Twisted Evil .

No właśnie. Co sądzicie o tym superbohaterze Zapomnianych Krain, który niestrudzenie i z uśmiechem wycina orki i gobliny w letnich promieniach zachodzącego słońca Wink ?

Jakie jest moje zdanie o Drizzcie Do'Urdenie? Zasadniczo, nawet podoba mi się jedna z książek, w której występuje - mam na myśli "Ojczyznę". Wtedy przynajmniej ów drow nie jest jeszcze tak okropnie, do bólu szlachetny, nie rozwodzi się nad problemami typu: "Jak ja mam jej powiedzieć, że ją kocham Rolling Eyes ", itp.

Osobiście nie jestem aż tak bardzo zrażona do tego drowa. Po prostu go nie lubię, ale nie nienawdzę - boli mnie tylko to, że książki o jego przygodach wydawane są tak okropnie cyklicznie... W końcu zamiast nich możnaby było wydać parę innych, ciekawszych pozycji...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tab
Admin
Admin



Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Sob 20:04, 03 Wrz 2005    Temat postu:

Wszyscy mówią, że to dziadostwo, ale jakoś pare z tych książek to bestsellery Confused Nie potrafię tego zrozumieć Wink
Co oprócz tego, że ten drow jest do bólu dobry, tak denerwuje ? Przecież to nie może być główny powód.

Pozdro

Tab


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roele
Skryba
Skryba



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 20:14, 03 Wrz 2005    Temat postu:

No tak Smile Przynajmniej będzie temat pełen postów Smile

Drizzt, cudny, niepokonany wojownik-mysliciel. Przeczytałem dwie peirwsze trylogie Smile Podobały mi się, lecz pewnie gdybym czytał je teraz nie wywarłyby na mnie tego samego efektu. Książka o nim nie jest niczym wyjątkowym, ot kolejna opowieść o strudzonym mieszkańcu faerunu, nic specjalnego. Ale ksiażka ta nie jest zła, spójrzmy prawdzie w oczy, czy ktoś z nas napisał by coś lepszego? Ja na pewno nie. Zabrakłoby mi siły woli przy 4 rozdziale Razz

No i właśnie... Jedynym naprawde dużym minusem sagi jest jej obszerność. Nie żebym miał coś przeciw długaśnym epopejom fantasy. Ale Dzieła pana Salvatore od pewnego momentu kojarzą się raczej z Harlequinami niż czymkolwiek innym.

Reasumując, Drizzt jest lekturą obowiązkową. Możemy go kochać albo nienawidzić ale znać trzeba. Mam tu na mysli głównie trylogię lodowego wichru. Bo po resztę, jeśli nie jesteś naprawde wielkim fanem, sięgać odradzam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
neerg
Moderator
Moderator



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:40, 03 Wrz 2005    Temat postu:

Ja powiedzialbym, ze lektura obowiazkowa jest TME. Reszta juz coraz to gorzej.

Drizzta nienawidze. Za to ze jest drowem, za to ze drowa nie przypomina i za wszystkie inne jego cechy.

Proponuje przykleic ten temat zeby nie bylo innych temu podobnych.

Ostrzegam tez ze jesli komus przyjdzie do glowy zalozyc podobny na DnD, wysle go na ksiezyc Evil or Very Mad .

Wybaczcie mi brak polskich znakow, jest to tylko chwilowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roele
Skryba
Skryba



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 22:20, 03 Wrz 2005    Temat postu:

Trylogia Mrocznego Elfa można przeczytać zaraz po Dolinie Lodowego Wichru, choć jest już gorsza. Przynajmniej według mnie.

Jeśli natomiast chodzi o samą postać Drizzta. No cóż, pewnie Neerg się na mnie zawiedzie, ale nie mam drowowi nic do zarzucenia. Postać jest oryginalna, ciekawa, przemyślana, realna a zarazem wyjątkowa i intrygująca. Ma w sobie coś z oldschoolowych bohaterów fantasy, za którymi przepadam. Charakter Drizzta jest złożony i zagmatwany. Jest wurzutkiem społeczeństwa, który nigdzie nie pasuje i pragnie jedynie akceptacji... Standardy świata, w którym żyje kłócą się z jego wewnętrznymi przekonaniami, co powoduje, że jest zmuszony do czynienia rzeczy, których wcale nie chce... Do tego momentu Drizzt bardzo mi się podobał. Jak już mówiłem tego typu postacie są moimi ulubieńcami... Prosty i kiczowaty, lecz zarazem złożony i dotykający czytelnika tragizm Drizzta po prostu urzeka Rolling Eyes Lecz niestety im saga szła dalej tym bardziej "przekombinowany" stał się jej bohater... no i czar pryska Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valita
Weteran
Weteran



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sigil, Miasto Drzwi

PostWysłany: Sob 23:27, 03 Wrz 2005    Temat postu:

Cytat:
Ostrzegam tez ze jesli komus przyjdzie do glowy zalozyc podobny na DnD, wysle go na ksiezyc Evil or Very Mad


Neerg, właśnie NAPRAWDĘ mnie przeraziłeś.

Cytat:
Lecz niestety im saga szła dalej tym bardziej "przekombinowany" stał się jej bohater... no i czar pryska


Z tym się zgadzam, Drizzt był w miarę fajny do końca Trylogii Mrocznego Elfa, potem było coraz gorzej, a w końcu doszło do wskrzeszenia drowa z martwych Rolling Eyes . Czy RAS naprawdę nie mógł pozwolić mu umrzeć z honorem Wink ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
neerg
Moderator
Moderator



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:38, 03 Wrz 2005    Temat postu:

No tu się zgadzamy. Drizzt był naprawdę oryginalny przez pierwszą trylogię, była to postać ciekawa, jego charakter dawał nawet do myślenia. Przeczytałem ją po Wojnie Pajęczej Dzi… Królowej i wspaniale kontrastował on z innymi. Jednym słowem pierwsza część wywarła na mnie olbrzymie wrażenie, większe od dwóch następnych (też IMO dobrych). Ale później… jakieś głupie niby uczucia jak „czy nasze dzieci będą akceptowane, oh czy to stanie na drodze naszej miłości” i inne bzdury zrobiły z tej postaci nudną i wywołującą odruchy wymiotne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roele
Skryba
Skryba



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 23:44, 03 Wrz 2005    Temat postu:

Ho ho ho... widzę, że bardzo dobrze zrobiłem, że skończyłem znajomość z Drizztem na Dolinie Lodwoego Wichru Smile

Nie wiem czemu mam się dziwić... Czy temu, ze stary poczciwy Drizzt dał sie ubić (Komu?? Czyżby Artenis??)... Czy temu, że znalazł sobie kochankę Laughing (Kogo??)

Zaciekawiliście mnie... może ktoś mi opowie, jak to dokładnie było Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valita
Weteran
Weteran



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sigil, Miasto Drzwi

PostWysłany: Sob 23:48, 03 Wrz 2005    Temat postu:

Neerg => No to mamy rzeczywiście podobne zdanie o Do'Urdenie. Jeszcze do dziś pamiętam jak wspaniale 'odświeżająca' wydawała mi się 'Ojczyzna', z resztą do dzisiaj uważam ją za co najmniej przyzwoitą książkę.

A że potem było coraz gorzej, mówić nie muszę. Dowód? Czytając jedną z późniejszych książek RASa, może niekoniecznie traktującą o tym mrocznym elfie, bo "Grzbiet Świata"... zasnęłam. Naprawdę, mówię teraz jak najbardziej szczerze, po prostu zasnęłam. A tak gdyby wyciąć wszelkie wzmianki o Wulfgarze w tejże powieści i zostawić samą historyjkę tej dziewczyny z problemami (imienia nie pamiętam) zostałby perfekcyjny scenariusz na jeszcze jedną brazylijską telenowelę Rolling Eyes .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taschon
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Menzoberranzan

PostWysłany: Wto 22:27, 06 Wrz 2005    Temat postu:

Jeden z moich ulubionych bohateró FR. Wystarczy spojrzeć na mój avatar Cool .

Dyskusja o DD moze być długa i niewyczerpana - wystarczy spojrzeć na temat na forum ISY.

Książki o Drizzcie to były moje pierwsze powieśći FR (i zarazem fantasy oprócz Hobbita i WP). O dziwo najpierw przeczytałem Trylogie Mrocznego Elfa, a dopiero później Lodowego Wichru. Do dziś wspominam i czytuje Ojczyzne.

Za co lubię Drizzta? Za to, że jest oryginalną postacią, ma nietypowy charakter (o tym później) i za to, że jest DROWEM!!! Tu parakoks. Uwielbiam Drizzta, ale kocham też drowy, które maja zupełnie inny charakter.

Co do DD jako bohaterze, to jest całkiem fajny (ale uniwersalne słowo), sceny walki co jakis czas są miłe oku, jego refleksje, itp. Ale później (również już ktoś wspomniał) te przemyślenia zaczynają sie robić nudne, nawet irytujące. Czy w obliczu zagrozenia życia przyjaciół bronic ich, czy dać szansę temu zdeprawowanemu mrocznemu elfowi zreflektowania sie i przeproszenia? Czasami nie rozumiem tego Drizzta. I RASa.

Co do krytyki RASa, to wielu uważa to za bajeczki dla dzieci. Bład. Powieści z opisami wyprówania flaków na pewno nie są dla dzieciaczków. Książki co prawda nie zachwycają, ale jest to saga ważna w fantasy i trzeba wiedzieć chociaż o czym to. Niektórym moze się nie podobać, ale nie mozna zarzucić RASowi braku uczuć i tego, ze jego ksiązki o Drizzcie są denne i beznadziejne.

P.S. Aktualnie chorujęna manię artemisową i jarlaxleową Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roele
Skryba
Skryba



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 22:57, 06 Wrz 2005    Temat postu:

Taschon napisał:
Jeden z moich ulubionych bohateró FR. Wystarczy spojrzeć na mój avatar Cool


He he, nowa postać na forum i od razu kontrowersje Wink Musze Cię ostrzec przyjacielu, że wielu tu ma skłonności do Anty-Drizztostwa Razz Avatar bardzo spoko (a swoją drogą ciekawe kto zgadnie kim jest ten pan w moim avatarku Laughing )

W sumie zgadzam się ze wszystkim co napisałeś. Drizzt postać ciekawa, niekanoniczna... Lecz niestety z czasem stała się mdła Sad

Taschon napisał:
Co do krytyki RASa, to wielu uważa to za bajeczki dla dzieci. Bład. Powieści z opisami wyprówania flaków na pewno nie są dla dzieciaczków


No i z tym się zgodzić już nie mogę. Akurat to czy ksiażka jest dla dzieci czy nie, nie powinno odmierzać się hektolitrami przelanej krwi Wink Dzieciaki już sie do Niej przywyczajają Wink Mój 7 letni kuzyn ostro pogrywa w GTA i krew nie robi na nim duzego wrażenia. Po za tym wystarczy spojrzeć na nowsze bajki Wink A wracając do teamtu, osobicie uważam, że ksiażka może być spokojnie czytana przez młodych ludzi. Ale starsi też powinni spróbować. Tak jak napisałeś, trzeba wiedzieć o czym to Smile Drizzta znać wypada i basta Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taschon
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Menzoberranzan

PostWysłany: Wto 23:09, 06 Wrz 2005    Temat postu:

Cytat:
He he, nowa postać na forum

Również witam
Cytat:
i od razu kontrowersje Wink Musze Cię ostrzec przyjacielu, że wielu tu ma skłonności do Anty-Drizztostwa Razz

Chyba źle sie wtedy wyraziłem. Drizzt był jedną z moich ulubionych postaci, póki sie mi nie przejadł. Głównie spowodował to jego choro-samarytański tok myślenia. Książki nadal mi sie podobają, ale zainteresowanie Drizztem teraz mogę spokojnie okrelić jako "obojętny". Ale przeciwnikiem jego zagorzałym też nie jestem.

Cytat:
Akurat to czy ksiażka jest dla dzieci czy nie, nie powinno odmierzać się hektolitrami przelanej krwi Wink Dzieciaki już sie do Niej przywyczajają Wink Mój 7 letni kuzyn ostro pogrywa w GTA i krew nie robi na nim duzego wrażenia. Po za tym wystarczy spojrzeć na nowsze bajki

Moze i masz rację. Przynajmniej, kiedy ja byłem np. 10-latkiem nie sprawiałoby mi frrajdy czytanie o coraz wymyślniejszych torturach (Grzbiet Świata) czy wyprówaniu flaków (wszystkie części Smile ). Teraz to co innego Twisted Evil . Chyba racja, zę teraz przemoc, krew, brutlność nie robi wrażenia na najmłdszych. Niestety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ushy
Moderator
Moderator



Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze wszad:]

PostWysłany: Nie 23:37, 16 Paź 2005    Temat postu:

No tak, Drizzt Do'Urden:] Moja jedna z ulubinych postaci:] od ojczyzny az po bezglosna klinge;] mam ostatnio pewne braki ale to pominmy:p
Drizzt jest moim zdaniem bardzo ciekawa postacia, bogato rozbudowana, ma swoje problemy i im stawia czola.
Jak juz wyzej Roele wspomnial lektora Drizzta jest obowiazkowa i zgodze sie z tym.
Niestety tez musze sie zgodzic z jeszcze jedna rzecza, a mianowicie, ze Drizzt staje sie nudny. Po tym jak obronili mithrilowa hale i wskrzesili Wofgara to powinno sie skonczyc. Wlasnie trzymam w reku bezglosna klinge iniestety -Drizzt w niej zaczyna za bardzo dramatyzowac:( juzz wczesniej torche zaczal, ale bylo to jeszcze calkiem do zrozumienia. Widze, ze bede musial uzupelnic zasob lektor o DD poniewarz widze tu ciekawe rzeczy o ktorych wspmniala Valita, a mianowicie, o wskrzeszaniu go, o jego dzieciach...przeraza mnie to troche no ale coz, albo sie zgorsze do niego, albo nie. Choc sadzac po sobie pozostane mu wierny, tylko poprostu po jakims czasie przestanie dla mnie istniec:P A tak do tej pory D byl dal mnie naprawde fajnym bohaterem i bed go bronil, trzymajac scimitar w reku;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Twierdza Zdobywców Strona Główna -> Książki Wszystkie czasy w strefie GMT + 4 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin